24 lipca 2012 r., z wojskowymi honorami, odby³ siê pogrzeb Henryka £agodzkiego – ¿o³nierza rotmistrza Witolda Pileckiego, prezesa Polskiej Unii Seniorów. Msza ¶w. ¿a³obna zosta³a odprawiona w ko¶ciele pw. Wniebowziêcia Naj¶wiêtszej Maryi Panny w Micha³owicach, nastêpnie cia³o ¶p. Henryka £agodzkiego zosta³o z³o¿one w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Raszynie.
(Kim by³ ¶p. Henryk £agodzki, w najwiêkszym skrócie przypominamy pod relacj± z uroczysto¶ci pogrzebowych).
 |
¦p. Henryk £agodzki, ur. 15 lipca 1927 w Warszawie – zm. 19 lipca 2012 r. tam¿e |
|
 |
Poczet sztandarowy Zwi±zku Powstañców Warszawskich w micha³owickim ko¶ciele |
|
W uroczysto¶ciach pogrzebowych wziêli udzia³ m.in.: delegacja z Urzêdu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, na czele z pu³kownikiem Zbigniew Krzywoszem – dyrektorem Departamentu Wojskowego, z p³k. Zbigniewem Zieliñskim – by³ym kierownikiem (w randze sekretarza stanu) tego urzêdu oraz z pododdzia³em wojska; przedstawiciel Urzêdu m.st. Warszawy – S³awomir Paszkiet z Biura Rady m.st. Warszawy; przedstawiciele: Zwi±zku Powstañców Warszawskich; Towarzystwa Przyjació³ Warszawy, z wiceprezesem Mari± Grochowsk±; Stowarzyszenia ¯o³nierzy AK Powstañcze Oddzia³y Specjalne „Jerzyki”; Regionu Warszawsko-Mazowieckiego Polskiej Unii Seniorów im. rtm. Witolda Pileckiego, z prezesem Romanem Bedyñskim (jest on równie¿ przewodnicz±cym Zarz±du Osiedla Micha³owice).
Lokalne w³adze reprezentowali: wójt gminy Micha³owice Krzysztof Grabka i przewodnicz±cy Rady Gminy Micha³owice Pawe³ Rajski.
- Patrzê na tê lew± stronê ko¶cio³a, na drugi rz±d: przez lata uczestnicz±c w mszy niedzielnej siada³ tutaj pan Henryk ze swoj± ¿on±. Dzisiaj ¿ona siedzi bez mê¿a – wyg³asza³ kazanie ks. pra³at Leon Firlej, wieloletni proboszcz parafii Micha³owice-Opacz. – Dzi¶ ¶p. Henryk £agodzki staje przed trybuna³em Chrystusa. Do³±czy³ do swoich przyjació³ z powstania warszawskiego. Pamiêtam go jako cz³owieka zawsze u¶miechniêtego, nieskazitelnie ubranego. (…) Walcz±c w powstaniu warszawskim, robi³ to, co ka¿dy uczciwy i dobry Polak. Powstanie warszawskie nie by³o militarnym zwyciêstwem – ale moralnym. Powstañcy warszawscy pokazali, i¿ ka¿dy naród ma prawo do wolno¶ci.
Po mszy ¶w. w ko¶ciele przemawia³o kilka osób.
W imieniu mieszkañców, jako gospodarz gminy, pierwszy g³os zabra³ wójt Krzysztof Grabka: - Odszed³ cz³owiek nietuzinkowy. W ci±gu wielu lat us³ysza³em o panu Henryku wiele ciep³ych s³ów. Ta dobra pamiêæ bêdzie ugruntowywana w naszej gminie. Moje osobiste wspomnienie sprzed dwóch miesiêcy: Wzi±³em udzia³ w miêdzynarodowym spotkaniu, które pan Henryk zorganizowa³ na Zamku Królewskim w Warszawie – z prezydentem Europejskiej Unii Seniorów, drem Bernhardem Wormsem. Nastêpnie dra Wormsa oraz przedstawicieli europejskiej i polskiej unii seniorów go¶cili¶my w urzêdzie. Pan Henryk mia³ wiele planów. Nic wtedy nie wskazywa³o, ¿e tak szybko odejdzie od nas.
- Z Henrykiem £agodzkim wspó³pracowa³em dwadzie¶cia lat – powiedzia³ p³k Zbigniew Zieliñski, organizator i pierwszy, wieloletni kierownik Urzêdu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. – Pochodzi³ on ze szlachetnego rodu. Jego przodkowie walczyli w powstaniu listopadowym, styczniowym, w wojnie polsko-bolszewickiej. Jego ojciec w 1933 r. sprzeda³ za przys³owiow± z³otówkê du¿± posiad³o¶æ ogrodnicz± przy ul. Wawelskiej 52/54 Generalnej Dyrekcji Lasów Pañstwowych – gdzie wybudowano siedzibê dyrekcji. W³a¶nie w tej sprawie umówi³em siê z p. Henrykiem na spotkanie w sierpniu… (…) Henryk £agodzki w swojej rodzinie nabiera³ przed wojn± ducha patriotyzmu i kiedy wybuch³a wojna, wiedzia³, co nale¿y robiæ. Czêsto rozmawiali¶my. Bardzo ceni³em sobie wspó³pracê z nim. To przyk³ad cz³owieka-patrioty, dla którego dewiza: „Bóg, honor, Ojczyzna” znaczy³a wszystko.
- Bêdziemy starali siê, by ¿adna jego idea nie usch³a – powiedzia³ Roman Bedyñski – prezes Regionu Warszawsko-Mazowieckiego Polskiej Unii Seniorów im. rtm. Witolda Pileckiego – Czyni³ starania, by zapewniæ seniorom godziwy materialnie byt. D±¿y³ do budowy Kopca Upamiêtnienia i Pokoju w O¶wiêcimiu, czyli ¶wiatowego centrum pokoju, obiektu konferencyjno-wystawienniczego. Bêdziemy kontynuowali jego dzie³a.
 |
Rodzina ¶p. Henryka £agodzkiego, od lewej: Irena £agodzka – wdowa, syn W³odzimierz £agodzki z ¿on± oraz wnuczka Dorota £agodzka z narzeczonym |
|
 |
Od lewej: wójt gminy Micha³owice Krzysztof Grabka i przewodnicz±cy Rady Gminy Micha³owice Pawe³ Rajski |
|
 |
Od lewej: p³k Zbigniew Zieliñski – organizator i pierwszy, wieloletni kierownik Urzêdu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, p³k Zbigniew Krzywosz – dyrektor Departamentu Wojskowego w tym urzêdzie |
|
 |
Przemawia wójt gminy Micha³owice Krzysztof Grabka |
|
 |
P³k Zbigniew Zieliñski – organizator i pierwszy, wieloletni kierownik Urzêdu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych |
|
 |
Roman Bedyñski – prezes Regionu Warszawsko-Mazowieckiego Polskiej Unii Seniorów |
|
 |
… |
|
 |
Kondukt doszed³ do rodzinnego grobowca |
|
 |
Trêbacz zagra³ hejna³ Warszawy |
|
 |
… |
|
 |
Za chwilê rozlegn± siê salwy honorowe |
|
 |
… |
|
Henryk £agodzki, ps. „Hrabia”, „Orze³”, kapitan rezerwy; urodzi³ siê 15 lipca 1927 w Warszawie, zmar³ 19 lipca 2012 r. tam¿e. Z Micha³owicami by³ zwi±zany jeszcze przed wojn±. Przyje¿d¿a³ tutaj w odwiedziny z rodzicami i rodzeñstwem do dziadka i wujostwa. Tutaj spêdzi³ pocz±tek wojny.
Latem 1943 roku, kiedy przechodzi³ obok niemieckiego posterunku (wcze¶niej przechodzi³ têdy wielokrotnie), zosta³ aresztowany. Trafi³ na al. Szucha, Pawiak oraz do KL Warschau. Pod koniec listopada 1943 r., na pl. Bankowym w Warszawie, dziêki fortelowi, uciek³ z kolumny wiê¼niów wywo¿onych do KL Auschwitz.
W powstaniu warszawskim walczy³ od pierwszego do ostatniego dnia – jako ¿o³nierz AK zgrupowania „Chrobry II”, 1. batalionu, 2. kompanii; kompanii dowodzonej przez legendarnego rotmistrza Witolda Pileckiego.
Na przyk³ad 3 sierpnia on i jego czterej koledzy, uzbrojeni po 3 granaty, rozprawili siê z za³og± niemieckiego czo³gu ukrywaj±c± siê we frontowej klatce schodowej w domu Singera przy ul. Marsza³kowskiej róg ul. Z³otej. W ataku tym zdobyli broñ: 5 karabinów Kb, 1 rkm i 2 pistolety.
W czasie powstania Henryk £agodzki by³ trzykrotnie ranny: w obydwie nogi i rêkê, a raz nieprzytomnego wyci±gniêto z gruzów zbombardowanej kamienicy. Nie by³y to na tyle ciê¿kie rany, by musia³ zostaæ w szpitalu, ale od³amki w nodze i d³oni pozosta³y mu do koñca ¿ycia.
5 pa¼dziernika 1944 r. (powstanie warszawskie zakoñczy³o siê 3 pa¼dziernika – przyp. red.), po mszy ¶w., celebrowanej w podwórzu przy ul. ¯elaznej 36, poszed³ do niewoli jako ¿o³nierz 2. kompanii zgrupowania „Chrobry II”. 2. kompaniê prowadzi³ rotmistrz Witold Pilecki.
Po powstaniu warszawskim przebywa³ w obozach: Lamsdorf, Mühlberg, Brockwitz; wolno¶æ odzyska³ 8 maja 1945 r.
Po wojnie krótko uczy³ siê w Szkole In¿ynierskiej im. H. Wawelberga i S. Rotwanda w Warszawie. Pracowa³ w bran¿y budowlanej (uzyska³ wiele uprawnieñ jako elektryk), najd³u¿ej w administracji Warszawy, bra³ udzia³ w budowie Dworca Centralnego.
W Micha³owicach na sta³e zamieszka³ wraz z ¿on±, po usamodzielnieniu siê dzieci, na pocz±tku lat 80. ubieg³ego wieku.
By³ spo³ecznikiem: lokalnym, sto³ecznym, ogólnopolskim i na skalê europejsk±. Dzia³a³ w naszej ma³ej ojczy¼nie – jako cz³onek Rady Osiedla Micha³owice. Dziêki jego wieloletnim staraniom, uporowi i konsekwencji Warszawa ma hejna³, o który zabiega³ z kombatantami, ¿o³nierzami zgrupowania „Chrobry II”. Teraz hejna³ grany jest przez hejnalistê codziennie z wie¿y Zamku Królewskiego w Warszawie o godzinie 11:15.
Jako by³y wiêzieñ KL Warschau bra³ udzia³ w realizowaniu testamentu wiê¼niów niemieckich obozów koncentracyjnych: powstaj±cego w O¶wiêcimiu, przy KL Auschwitz-Birkenau ¦wiatowego Centrum Pokoju – tzw. Kopca Upamiêtnienia i Pokoju: o¶rodka konferencyjno-wystawienniczego z siedzib± europejskiego ministerstwa pokoju.
W³a¶nie m.in. dlatego, namawiany przez swoich starszych kolegów, by³ych wiê¼niów, zaj±³ siê organizacj± Polskiej Unii Seniorów.
7 pa¼dziernika 2010 r., na uroczystym spotkaniu w Bundestagu, w obecno¶ci marsza³ka Bundestagu prof. Norberta Lammerta oraz prezesa Europejskiej Unii Seniorów dra Bernharda Wormsa, Irena i Henryk £agodzcy potwierdzili wolê utworzenia unii seniorów w Polsce z siedzib± w O¶wiêcimiu – Mie¶cie Pokoju.
30 czerwca 2011 r., w siedzibie Parlamentu Europejskiego w Brukseli, w przededniu rozpoczêcia przez Polskê prezydencji, Henryk £agodzki – jako prezes Polskiej Unii Seniorów, wzi±³ udzia³ w zebraniu prezydium Europejskiej Unii Seniorów. Podczas tego zebrania zosta³a podjêta decyzja o przyjêciu Polskiej Unii Seniorów do grona Europejskiej Unii Seniorów.
30 kwietnia 2011 r. dziêki inspiracji Henryka £agodzkiego zosta³ powo³any Zespó³ ds. Organizacji Oddzia³u Mazowieckiego Polskiej Unii Seniorów. Oddzia³ ten nosi nazwê Polska Unia Seniorów – Region Warszawsko-Mazowiecki im. rtm. Witolda Pileckiego; rozpocz±³ on dzia³alno¶æ, m.in. wspó³organizowa³ (14 maja 2012 r.) miêdzynarodow± konferencjê na Zamku Królewskim w Warszawie.
* * *
Henryk £agodzki chêtnie spotyka³ siê z micha³owickimi harcerzami, uczniami w kraju i zagranic±; bra³ udzia³ w miêdzynarodowych spotkaniach kombatantów. Opowiada³ o II wojnie ¶wiatowej, o swoich prze¿yciach, do¶wiadczeniach i przemy¶leniach. Potrafi³ konsekwentnie, z ogromn± cierpliwo¶ci± d±¿yæ do celu. Nie doczeka³ realizacji przedsiêwziêcia, w którym bra³ udzia³ od kilku lat – budowy Kopca Upamiêtnienia i Pokoju. Realizacja tego ¶wiatowego centrum pokoju jest testamentem Henryka £agodzkiego.
* * *
Henryk £agodzki by³ laureatem Nagrody m.st. Warszawy w 2011 r. Odznaczony m.in.: Krzy¿em Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzy¿em Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzy¿em Harcerskim z Mieczami, Krzy¿em Partyzanckim, Warszawskim Krzy¿em Powstañczym, z³ot± „Syrenk±”, odznak± Zas³u¿ony dla Warszawy, Odznak± Honorow± im. Krystyny Krahelskiej.
Opublikowane przez: Stanis³aw Sza³apak